1 kwietnia 2013

#24 Książka, która okazała się jednym wielkim oszustwem

Souad - Spalona żywcem

Książka robi wrażenie. Nie tym, jak została napisana, bo język jest prosty, nie ma w niej dużo napięcia czy jakichś zwrotów akcji, a jednak płakałam na niej, gdy autorka opowiadała jak leżała w szpitalu ze spaloną skórą, pies z kulawą nogą się o nią nie zatroszczył, a personel dawał jej do zrozumienia, że najlepiej by było, gdyby umarła. Moje własne problemy spadły wtedy do poziomu zera. 
Gdy przyszedł czas wystawienia oceny na bentce, zobaczyłam to, czego się spodziewałam - recenzje z odmienianym przez wszystkie przypadki słowem "wstrząsające". Tylko jeden komentarz podrzucał linka do dyskusji na temat Spalonej żywcem na Amazonie. Przeczytałam wszystko, poszukałam też innych źródeł. I wtedy szlag mnie trafił normalnie! Cała ta historia jest wyssana z palca... Motywy jakie nią kierowały mnie nie interesują, możliwe, że ona sama nadal w to wierzy, zostało to bardzo dobrze wyjaśnione w różnych tekstach, na pewno mnóstwo czytelników nie da sobie złego powiedzieć o tym tytule. Dla mnie jednak to po prostu kłamstwo.

4 komentarze:

  1. Czytałam kiedyś tę książkę i przyznaję, że przejęłam się opisaną w niej historią.
    Teraz raczej unikam takich "z życia wziętych" historii o nieszczęściach cnoty, bo dziwnie dużo się ich pojawiło, więc można przypuszczać, że są pisane pod potrzeby rynku. Ale "Spalona żywcem" była jedną z pierwszych, na jakie trafiłam i do dziś nie sądziłam, że jest zmyślona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też było szokiem. Rzadko czytam takie książki, bo też ile można pławić się w cudzych nieszczęściach. Mają one wartość, gdy są uniwersalne, łatwo się je jednak zapomina po lekturze, gdy stanowią one formę terapii dla samych autorów.

      Usuń
  2. nawet by mi nie przyszło do głowy, że ta historia może być zmyślona... a planowałam przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  3. 95% różnych historii tego typu (wliczając to różne historie bitych i wykorzystywanych seksualnie dzieci) są wyssane z palca. Zalecam daleko posuniętą ostrożność przy czytaniu wszelkich autobiografii opisanych jako 'wstrząsające'.

    Za to jeżeli czytasz po angielsku (a rozumiem, że czytasz) to bardzo polecam tę książkę http://www.amazon.co.uk/Freedom-Next-Time-ebook/dp/B008PU8J8C/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1377945622&sr=8-1&keywords=freedom+next+time

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Jak powiedział Tuwim "Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego w słowa" :)