tag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post7992081914119932700..comments2024-01-16T13:13:36.597+01:00Comments on Mikropolis: Naomi Klein - No logokornwaliahttp://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-81455848254840770772011-08-14T09:43:31.447+02:002011-08-14T09:43:31.447+02:00No mnie właśnie odrzuciły od Doktryny szoku te wsz...No mnie właśnie odrzuciły od Doktryny szoku te wszystkie "jest oczywiste", "wydaje się" bez argumentów i przypisów. No logo jest za to tak napisane, że nie można zaprzeczyć temu, o czym pisze. Wszystko odwodniła.kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-90829482380891142632011-08-13T18:13:08.366+02:002011-08-13T18:13:08.366+02:00Czytałam tę książkę kilka lat temu, kiedy właśnie ...Czytałam tę książkę kilka lat temu, kiedy właśnie była modna i pamiętam, że cieszyłam się z tej "mody" na Klein, bo uznałam "No Logo" za bardzo dobrą książkę, więc fajnie, że swego czasu sporo osób przynajmniej próbowało ją czytać.<br /><br />Szkoda tylko, że "No Logo" to jedyna książka Klein tak dobrze napisana. "Doktrynie szoku" brak tego dopracowania, brak tej szczerej emocji i w efekcie czyta się ją znacznie gorzej.<br />Ale faktycznie, "No Logo" jest wydane idiotycznie, szczególnie ten drobny maczek czyni lekturę raczej niewygodną, już samo to może zniechęcać.liritiohttps://www.blogger.com/profile/10844189400380246041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-41271403047893697522011-08-12T15:12:27.112+02:002011-08-12T15:12:27.112+02:00Pamiętam, że jak ją wydano to była bestsellerem na...Pamiętam, że jak ją wydano to była bestsellerem na moim roku ;) Bardzo ją wtedy chciałam przeczytać, ale jedyną opcją było siedzieć w czytelni, to nie dla mnie. O Klein czasem jeszcze coś słyszę, właśnie w kontekście tego typu tematów. Nie da się ukryć, że odwaliła kawał dobrej roboty i po niej książki tego typu stały się zdecydowanie bardziej powszechne. <br />Liczę, że kiedyś przez nią przebrniesz:) Znajoma moja też się, niestety, poddała.kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-63554929440053378092011-08-12T14:33:48.752+02:002011-08-12T14:33:48.752+02:00Mierzyłam się z tą książką swego czasu, jednak szy...Mierzyłam się z tą książką swego czasu, jednak szybko się poddałam. Ale na półce dzielnie czeka, więc się kiedyś pewnie doczeka ;)<br />Swego czasu było zresztą modne mieć ją na swoim nocnym stoliku i podpierać się tekstem autorki w dyskusjach. Teraz już jakby mniej o niej słyszę, choć tematy wciąż aktualne.maiooffkahttp://poczytnik.wordpress.com/noreply@blogger.com