tag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post1980540101265252996..comments2024-01-16T13:13:36.597+01:00Comments on Mikropolis: #2 Książka, której najbardziej nie lubiszkornwaliahttp://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-85861318806675569902012-06-29T13:32:53.925+02:002012-06-29T13:32:53.925+02:00Z tego czytałam Lolitę - podobała mi się, ale umia...Z tego czytałam Lolitę - podobała mi się, ale umiarkowanie. Jednak po przeczytaniu "Czytając Lolitę w Teheranie" stwierdziłam, że miałam złe podejście do tej książki.<br />A Absalome... pożyczyłam niedawno od koleżanki i czeka w kolejce, oj, oby mi się spodobało, lubię Steinbecka.kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-74187990170915157322012-06-29T11:07:36.587+02:002012-06-29T11:07:36.587+02:00Z czytanych przeze mnie książek najbardziej nie po...Z czytanych przeze mnie książek najbardziej nie podobały mi się: "W drodze" Jacka Kerouaca oraz "Lolita" i "Rozpacz" Nabokowa, nie doczytałem także "Absalomie, Absalomie!" Faulknera. Szczególnie w pierwszej połowie, druga połowa natomiast mnie znudziła. W dodatku odbieram Nabokowa jako ostentacyjnie libertyńskiego pisarza. Awersją reaguję na też na ten "romantyczny", a iście amerykański motyw podróżowania bohaterów w krążownikach szos po międzystanowych drogach. Na to upajanie się urokiem "Route 66" itp. Mam jakieś uprzedzenie do amerykańskiej literatury w ogóle, aczkolwiek utwory Steinbecka i "Vonneguty" przypadły mi do gustu.Przechodzieńnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-29078429120362102972012-06-28T09:07:48.126+02:002012-06-28T09:07:48.126+02:00Przeczytałam, na szczęście nie znam tych książek :...Przeczytałam, na szczęście nie znam tych książek :]kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-44266063614469120032012-06-28T09:05:15.776+02:002012-06-28T09:05:15.776+02:00Wreszcie ktoś z podobnym zdaniem :)Wreszcie ktoś z podobnym zdaniem :)kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-89355695018103457222012-06-28T09:04:34.642+02:002012-06-28T09:04:34.642+02:00No, nie rusza mnie Erneścik, kompletnie nie rusza ...No, nie rusza mnie Erneścik, kompletnie nie rusza :]kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-29168627841411051432012-06-28T09:01:48.549+02:002012-06-28T09:01:48.549+02:00Właśnie w ten "piorun" wydał mi się niep...Właśnie w ten "piorun" wydał mi się nieprawdopodobny. W ogóle nie było widać żadnego uczucia.kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-90377701455981376142012-06-28T01:34:13.732+02:002012-06-28T01:34:13.732+02:00W tym dniu wpisałam trzy tytuły klik, ale najbardz...W tym dniu wpisałam trzy tytuły <a href="http://mcagnes.blogspot.com/2012/04/30-dni-z-ksiazkami-dzien-2-ksiazka.html" rel="nofollow">klik</a>, ale najbardziej nie lubię "Zwału". Fuj.Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-10626314835845283672012-06-27T21:27:39.418+02:002012-06-27T21:27:39.418+02:00Przyznam się, że doczytałam "Komu bije dzwon&...Przyznam się, że doczytałam "Komu bije dzwon", ale tylko przez to, że nie potrafię nie przeczytać - a gdyby się okazało, że dwie strony przed końcem książka stanie się ciekawa? W tym przypadku jednak tak sie nie stało. Było to kilkanaście lat temu, jednak nudne książki wywołują u mnie amnezję - więc niewiele pamiętam. Zostało tylko tyle, żeby móc opowiedzieć dzieciom mniej więcej o czym opowiada...dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-62139634271781610722012-06-27T21:11:42.993+02:002012-06-27T21:11:42.993+02:00Ja też po raz pierwszy przeczytałam "Komu bij...Ja też po raz pierwszy przeczytałam "Komu bije dzwon" jako nastolatka i mnie z kolei bardzo się spodobało, na tyle że zaczęłam później łykać kolejne jego książki, ale ostatecznie chyba żadna nie dorównała tej pierwszej. Więc tutaj mamy zdanie diametralnie różne :) Styl Hemingwaya faktycznie jest twardy, surowy i oszczędny w słowa, taki bardzo męski, ale tym bardziej zachwycały mnie pojawiające się co rusz kwiatki lirycznych obrazków i stwierdzeń, tu krótkie włosy Marii w dotyku jak mięciutkie zwierzęce futerko, tam jakiś "dym pachnący tęsknotą"... Wątek miłosny też widziałam zupełnie inaczej niż Ty, choć dziewczę ze mnie było mocno pruderyjne i raczej spodziewałabym się po sobie innej reakcji, tymczasem ta ziemia, która się pod nimi poruszyła trąciła i najwrażliwsze struny mojej dziewczęcej wyobraźni :) I w zasadzie o to przede wszystkim chodziło, bo realia wojenne o tyle tylko mnie interesowały, że dodawały smaczku temu krótkiemu, acz intensywnemu love story. Ja widzę w Hemingwayu takiego literackiego twardziela, w którym jednak kryje się i od czasu do czasu rozpala iskierka romantyka, i pięknie się to wkomponowuje w surowe tło jego prozy. Ale, rzecz jasna, co kto lubi.naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-21860383480614848742012-06-27T21:08:45.225+02:002012-06-27T21:08:45.225+02:00No nie ... choćby za sam wiersz Johna Donne'a ...No nie ... choćby za sam wiersz Johna Donne'a należy się uznanie :-), a że wskoczyła to łóżka?! - może to był "piorun" w końcu Sycylia nie jest aż tak daleko :-). Ale fakt nie jest książka łatwa i przyjemna i są momenty, że trzeba się przez nią mozolnie przebijać ale żeby zaraz znielubić?!Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-52184789527931644142012-06-27T20:30:44.025+02:002012-06-27T20:30:44.025+02:00:D
A ja się "Panem Tadeuszem" zaczytywał...:D<br />A ja się "Panem Tadeuszem" zaczytywałam ;) Byłam oburzona, że tylko dwie księgi mieliśmy na polskim przerobić, więc machnęłam całą epopeję :]kornwaliahttps://www.blogger.com/profile/08499819925387438700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7399843348209888630.post-30953020445342285302012-06-27T20:13:45.864+02:002012-06-27T20:13:45.864+02:00A no widzisz, a mnie się ta książka swego czasu po...A no widzisz, a mnie się ta książka swego czasu podobała, w czasach nastoletnich, ale jednak.<br /><br />Moje znielubiona książka wszechczasów to... "Pan Tadeusz". I cóż, że epopeja naradowa? No ni w ząb nie dałam go rady doczytać do końca, choć próbowałam wiele razy... Teraz już się poddałam i wracać do niego nie zamierzam ;)grendellahttp://ksiazkimojejsiostry.blox.plnoreply@blogger.com